Ciemno wszędzie, głucho wszędzie...

– czyli nowoczesna wersja dramatu Dziady Adama Mickiewicza, w wykonaniu gimnazjalistów.


Na początku zrodził się pomysł, którego realizacja była bardzo trudna.  Znalezienie obsady, stworzenie oprawy muzycznej, dobór scenografii, kostiumów, rekwizytów  był nie lada wyzwaniem. Pozostały jeszcze długie godziny prób oraz ćwiczeń muzycznych, które dały oszałamiający efekt końcowy.  A stworzenie  przedstawiania jest nie lada wyczynem, którego podjęły się Panie Zdzisława Rybak i Lucyna Dłubak.

Przyglądając się pracom nad przedstawieniem, próbowałyśmy podpytać aktorów o ich postępy w kreowaniu ról. Obserwowałyśmy miłą, luźną, przyjazną atmosferę, panując między uczniami. Wszyscy starali się współpracować i pomagać sobie, aby spektakl wypadł jak najlepiej. Prace przebiegały płynnie, postępy były widoczne z dnia na dzień. Aktorzy pokonywali tremę, własne słabości i stres, opanowywali kwestie, starali się poprawiać drobne niedociągnięcia.  Po ponad trzech tygodniach ćwiczeń całość była dopięta na ostatni  guzik i gotowa do zaprezentowania publiczności. Premiera odbyła się podczas obchodów Święta Edukacji  Narodowej i pasowania uczniów klas I na gimnazjalistów.
II część Dziadów została zinterpretowana w ‘uczniowski sposób’.  Przy zachowaniu  formy dramatu, fragmenty tekstu przełożono na język współczesny. Elementy życia szkoły ukazano w trzech odsłonach.  Przedstawiono pośmiertne losy  trzech dusz, które nie mogły zaznać szczęścia wiecznego. Było to: rodzeństwo prymusów, które prosiło o dwie jedynki, potępiony profesor, błagający uczniów o przebaczenie oraz pierzchliwa Zosia, która wciąż odrzucała zaloty rówieśników, przybyła prosić o miłość chłopców. Duchy podzieliły się ze światem swoimi przestrogami, opowiadając historię życia. Wszystkim została wymierzona adekwatna do winy pokuta.
Wspaniałej grze aktorskiej dopełniała świetna oprawa muzyczna. Nie sposób nie zauważyć ogromnej pracy obsady aktorskiej, która po raz kolejny udowodniła że żadne role nie są jej straszne. Jak na prawdziwe istoty sceniczne przystało, wszyscy poradzili sobie wprost rewelacyjnie. Mogą zacząć poważnie myśleć o swojej niedalekiej przyszłości związanej być może  z pracą na scenie, a o członkach zespołu muzycznego pewnie w najbliższym czasie jeszcze usłyszymy, jako o gwiazdach estrady. Nie zawiodła również obsługa techniczna, której pragniemy złożyć szczególne podziękowania, za Waszą pracę, bez której żadne uroczystości szkolne nie miałyby miejsca.
Spektakl został nagrodzony gromkimi brawami, owacjom nie było końca. Wspaniały odbiór publiczności wynagrodził ciężką pracę uczniów. Sądzę, że wyrażę opinię wszystkich zebranych – czekamy na kolejne tak wspaniałe popisy aktorskie i życzymy owocnej pracy nad następnymi przedsięwzięciami.
W przedstawieniu udział wzięli:
Guślarz – Grzegorz Kramskow;
Zosia – Kornelia Tabisz;
Sowy – Paweł Biały i Wojciech Jeziorowski;
Kruki – Mateusz Sułot i Mateusz Żylak;
Rózia  - Anna Krupicka;
Józio -  Sebastian Sypko;
Widmo Profesora  - Adam Gałkowski;
Dziewczęta – Anna Zalwet i Natalia Duda;
Zespół  Muzyczny – uczniowie klas I, II i III;
i inni.
Obsługa techniczna  - Marcin Zaleski i Adam Kowaczek;
Dekoracje - p. M. Maciągowska  i p. K. Chojak.

materiał przygotowały:
Paulina Pietkun (kl. 2c), Magda Tkacz (kl. 2c)